„Macedonia Północna ma status państwa kandydującego od 2005 r., to nie spowodowało ożywienia tego dialogu. Mam nadzieję, że zaakceptowanie przez ten kraj pewnych kompromisowych propozycji spowoduje, że te negocjacje się rozpoczną” – tak o macedońskiej perspektywie przyspieszenia akcesji do UE wyraził się prof. Kamil Zajączkowski [17.07.2022]

W wywiadzie udzielonym dla Polskiego Radia 24 prof. Kamil Zajączkowski poruszył kwestię przyspieszenia akcesji Macedonii Północnej, która 17 lipca podpisała protokół regulujący napięte stosunki z Bułgarią wcześniej wetującą akcesję sąsiada.

Ekspert zaznaczył także wpływ, jaki na zmianę strategii bałkańskiej UE miały ostatnie wydarzenia i procesy globalne.

Pandemia i wojna na Ukrainie nieco przyśpieszyły tę kwestię. Trzeba przypomnieć, że po fali przyjmowania różnych państw do Unii Europejskiej w latach 2004, 2007 i 2013, proces akcesji, integracji i rozszerzania UE bardzo mocno spowolnił.  Mówiono o wewnętrznych zmianach w UE, czy też, czy nie popełniło błędu, że w 2004 r. do wspólnoty dołączyło aż tyle państw. Z punktu widzenia geopolitycznego i perspektywy stosunków międzynarodowych to nie była szczęśliwa dyskusja – powiedział prof. Zajączkowski.

Prof. podkreślił przy tym, że dotychczasowa bierność UE w kwestii bałkańskiej oraz opieszałość w przyjmowaniu nowych członków od 2013 wpłynęły na zmianę opinii publicznej państw Bałkanów Zachodnich, a także umożliwiły podmiotom pozaunijnym na penetrację regionu.

Elity są za integracją, jednocześnie musimy, jako UE mieć świadomość, że jest pewnego rodzaju zmęczenie, zniecierpliwienie Unią, ze tak, a nie inaczej postępuje. To może być wykorzystywane np. w Serbii przez Federację Rosyjską czy Chiny – dodał profesor Kamil Zajączkowski.

Dowiedz się więcej