Najważniejszym sukcesem debaty w sprawie Polski w Parlamencie Europejskim jest nadanie spokojniejszego tonu dyskusji między UE i Warszawą. Za istotne osiągnięcie trzeba też uznać wprowadzenie do tych stosunków atmosfery wzajemnego respektu. Nie jest on wprawdzie jeszcze gwarancją porozumienia, ale bez obustronnego szacunku nie da się wypracować żadnych porozumień. Należy mieć nadzieję, że obserwatorzy debaty przekonali się, iż celem rozmów nie było atakowanie Polski, lecz troska o stan relacji z nią. Chociaż byłoby najlepiej, gdyby ta debata w ogóle nie musiała się odbyć – ocenił Janusz Reiter, Przewodniczący Rady Fundacji CSM, na antenie Radia TOK FM.
Podziałów w polskim społeczeństwie nie zasypie Unia Europejska, mogą to zrobić wyłącznie sami Polacy. Czym innym są jednak decyzje polityczne podejmowane w danym kraju, ponieważ wpływają na całą Wspólnotę i dotyczą m.in. przestrzegania europejskich wartości. Dlatego UE ma prawo w tej kwestii interweniować – dodał Reiter.