Międzynarodowa koalicja przeciwko Państwu Islamskiemu łączy bardzo zróżnicowane podmioty, postrzegające sytuację na Bliskim Wschodzie w odmienny sposób. Formalnie tej koalicji przyświeca wspólny cel – zniszczyć ISIS. Turcja i Rosja mają jednak zupełnie przeciwstawne strategie, w jaki sposób to osiągnąć, a pomiędzy tymi państwami są jeszcze Stany Zjednoczone i Unia Europejska, którym się tylko wydaje, że mają jakąkolwiek strategię. Działania Waszyngtonu i europejskich sojuszników cechują się dużym rozproszeniem i niewystarczającym skoordynowaniem – ocenił dr Bartłomiej Nowak, ekspert CSM, w audycji „Dzień wydarzeń” na antenie Polsat News.
Po incydencie z zestrzeleniem rosyjskiego samolotu na granicy turecko-syryjskiej otwiera się szansa na zmianę w relacjach Zachodu z Rosją. Ankara wyznaczyła Moskwie granicę, której nie wolno przekraczać. W takiej sytuacji UE i USA być może przełamią impas i spróbują narzucić Rosji inicjatywę w działaniach na Bliskim Wschodzie, zamiast tylko odpowiadać na ruchy Kremla – dodał dr Nowak.