Wielu czołowych polityków krajów Grupy Wyszehradzkiej, w której skład wchodzą Polska, Słowacja, Czechy i Węgry, otwarcie i stanowczo sprzeciwiają się przyjęciu migrantów. Jednym z kluczowych argumentów jest obrona tożsamości narodowej przed obcymi i zachodnim multikulturalizmem – pisze Robert Steenland, współpracownik i analityk Centrum Stosunków Międzynarodowych w analizie The Visegrad Four’s Migration Dilemma.
{phocadownload view=file|id=908|target=s}