Szuka się sankcji na te kraje, które w odbiorze innych krajów postępują „nie tak”. Mamy do czynienia po jednej stronie z kwestiami finansowymi, po drugiej z politycznymi ocenami. Dla żadnego państwa UE to w dłuższej perspektywie nie jest korzystne. Może powodować instrumentalne traktowanie – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, na antenie Polskiego Radia, komentując przegłosowane w zeszłym tygodniu stanowisko PE, że naruszenie praworządności w danym państwie może być podstawą do odebrania mu funduszy unijnych.
Cała rozmowa dostępna jest tutaj.