Polski rząd może stwierdzić, że czas uspokoić Parlament, w którym dochodzi do eskalacji – mówi w rozmowie z money.pl dr Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych.
Polski rząd wie, że ma wielu wrogów w europarlamencie, ale może szukać sojuszników w rozmowach z przedstawicielami rządów. Może ich przekonywać wspólnymi interesami – jak na przykład Francję, z którą być może podpiszemy kontrakt na budowę elektrowni atomowej. Może też liczyć na zmiany rządów – jeśli we Francji wybory wygrałaby centroprawica, a nie liberałowie, polska władza miałaby łatwiej.
Dalej mówi, że „wstrzymywanie wypłaty pieniędzy na KPO nie jest wygodne dla KE. Komisja nie zatwierdza planu, nie może go więc wiecznie przetrzymywać. Musi go w końcu poddać pod głosowanie ministrów, którzy go przyjmą bądź odrzucą”.