Tak naprawdę brexit odczujemy dopiero teraz. Do tej pory mieliśmy bowiem okres przejściowy, więc pomimo, że Wielka Brytania opuściła już UE na początku roku, dla ludzi nie zaszły w zasadzie żadne zmiany. 1 stycznia wejdą w życie regulacje, wynikające z podpisanej w wigilię nowej umowy. Kilka utrudnień udało się ominąć, np. to pierwsza umowa handlowa w historii UE, w której wynegocjowano zerowe stawki celne (choć w sensie formalnym towary będą clone) i zerowe kwoty, czyli brak limitów w handlu. Dzięki temu najprawdopodobniej nie będzie istotnego wzrostu cen, więc i obroty drastycznie nie spadną. To ważne, bo dla Polski Wielka Brytania to trzeci partner handlowy, a pierwszy odbiorca naszej żywności – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w rozmowie z Faktem.
Cała rozmowa dostępna jest tutaj.