10 lat temu zastanawialiśmy się czy NATO w ogóle jeszcze jest potrzebne. Europejska Strategia Bezpieczeństwa z 2003 roku mówiła, że UE nigdy nie była tak bezpieczna. Potem wszystko zaczęło się psuć. Agresja Rosji w Gruzji w 2008 roku, potem na Ukrainie sprawiły, że poczucie zagrożenia w nas narasta. Nie znaczy to jednak, że równie szybko zmieniają się procesy zarządzania i funkcjonowania takich organizacji jak NATO. Równolegle pojawia się konieczność redefinicji relacji z Moskwą. Jeszcze dekadę temu Zachód widział Rosję jako partnera, dziś to jest rywal a być może główny wróg – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w audycji „Trzy Strony Świata” na antenie radiowej Trójki.