Dyskusja toczyła się na temat nacjonalizmu szczepionkowego w Wielkiej Brytanii, która postawiła na szczepionkę koncernu brytyjsko-szwedzkiego jednocześnie blokująć inne szczepionki z UE.
UE kierowała się prostym założeniem, aby wszyscy obywatele wspólnoty mieli równy dostęp do szczepionek – i stąd wspólne zamówienia. Okazało się, że problem jest z wywiązywaniem się z umów przez firmy farmaceutyczne. Nie wiemy jaka jest prawda i zrzucanie winy na to, że Londyn blokuje eksport jest wygodne dla Unii, ale nie sprzyja wzajemnym relacjom – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska na antenie Polskiego Radia 24.
Ten okres porozwodowy jest trudny dla wielu stron, dlatego że sprawdzają się prognozy niedobre. W styczniu handel między Wielką Brytanią a Unią Europejską spadł o 40 proc. W niektórych obszarach jest to nawet 90 proc. Jest to spełnienie wizji, które mówiły że Brexit nie będzie sprzyjać relacjom handlowym – dodała.