Stosunki Pekin-Ankara są skomplikowane. Jednak Turcy potrzebują inwestycji z Państwa Środka, zatem nie mają innego wyjścia, jak wziąć pod uwagę interesy Chin związane z bezpieczeństwem państwa (Xinjiang, Ujgurowie w Syrii) i współpracować z Pekinem w tym zakresie. Chińskie inwestycje w Turcji są kompleksowe i obejmują takie strategiczne sektory gospodarki jak transport, energetyka (w tym energia jądrowa), logistyka, bankowość i sektor finansowy, a także nowe technologie i handel elektroniczny – pisze dr Bruno Surdel, analityk CSM, w komentarzu opublikowanym przez Observatoire francais.
Cały komentarz dostępny jest tutaj.