My musimy tłumaczyć, że to nie jest gra tylko o Ukrainę. To jest gra o nowy porządek świata, który Rosja ewidentnie zakwestionowała, teraz zakwestionowała brutalnie. Ale pamiętajmy, że Rosja to jest globalny gracz, i ona nie jest sama. To nie jest tylko gra z Rosją, to jest gra na całym globie, gdzie mamy 200 państw i niektóre z tych państw mogą mieć inne interesy od koalicji zachodniej. Są kraje, które mogą mieć dużą dozę zrozumienia dla mocarstwowej postawy Rosji. Są też środowiska opiniotwórcze w samym Zachodzie, USA i Europie, które mówią: „sami prosiliśmy się o tę wojnę, Putin od dawna dawał do zrozumienia, że nie pozwoli na żadne bliższe związki Ukrainy i Gruzji z UE i NATO, zwłaszcza z NATO” – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.