Grupa ekspertów wypracowuje rekomendacje (tzw. ,,II track”) w sprawie współpracy na linii NATO – Rosja i zaprezentuje je jako wkład organizacji eksperckich podczas pracy Grupy Mędrców Madeleine Albright nt. koncepcji strategicznej NATO.
Ze strony CSM w posiedzeniach bierze udział Janusz Onyszkiewicz. Ostatnia debata dotyczyła kwestii związanych z „demilitaryzacją wewnętrznych granic Europy i remilitaryzacją jej zewnętrznych granic”.
Zdaniem Janusza Onyszkiewicza manewry rosyjsko-białoruskie, jakie odbyły się kilka miesięcy temu tuż przy polskiej granicy, nie powinny mieć miejsca. Oczywiście ćwiczenia militarne są istotne, lecz miejsce i wymiar takich manewrów jest równie ważny. NATO nie prowadzi podobnych działań i powinno bezzwłocznie zareagować na taki stan rzeczy. Obawy wzbudziła nie tylko obecność 12,5 tysiąca żołnierzy, lecz także kryptonim akcji – Zachód 2009, którego scenariusz przewidywał współpracę rosyjsko-białoruską skierowana przeciwko zachodnim agresorom. Co ciekawe Białoruś jest konstytucyjnie państwem neutralnym, a uczestniczy i zezwala na manewry wojskowe.
Janusz Onyszkiewcz poruszył również kwestię Obwodu Kaliningradzkiego, jego zdaniem liczba czołgów zasilających Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej jest w tym rejonie zbyt duża. Flota Bałtycka, która w ostatnich latach została utworzona ze wszystkich jednostek stacjonujących w Obwodzie Kaliningradzkim, również brała udział we wrześniowych manewrach Zachód-2009.
Nie można pominąć Korei Północnej i jej nuklearnych ambicji, które dla Europy stanowią istotne zagrożenie. Należy także pamiętać o krajach Bliskiego Wschodu, których bezpośrednim sąsiadem jest Turcja będąca członkiem NATO.