„Blok polityczny administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej przygotował podręcznik dla mediów państwowych i prorządowych, gdzie opisane jest jak dziennikarze powinni podsumowywać rok 2022. Pokazuje to, jak wygląda wojna propagandowa, która się nie toczy na linii frontu” – Eugeniusz Smolar na antenie Radia TOK FM [01.01.2023]
Odbieram to jako dowód słabości. W podręczniku zaleca się podkreślać, że Władimir Putin, wysyłając wojska, podjął jedyną słuszną decyzję, zapobiegając zbliżającemu się atakowi Ukrainy i NATO. Rosja dalej oczywiście ma podkreślać, że operacja specjalna jest udana – powiedział ekspert CSM.
Zdolności rosyjskie do dokonania skutecznego ataku gwałtownie się zmniejszyły, co daje szanse Ukraińcom, którzy są nieustannie wzmacniani przez dostawy nowoczesnych typów uzbrojenia zachodniego i szkolenie tysięcy żołnierzy oraz oficerów w innych krajach.
Nowy dekret Putina mówi o zwiększeniu liczebności rosyjskiej armii. Warto pamiętać, że obecnie nie masy ludzkie odgrywają decydującą rolę. Jeśli Ukraińcy posiadają pociski samosterujące, które przy wsparciu satelitarnemu potrafią uderzać celnie na zapleczu frontu w bazy logistyczne i wojskowe, to te masy wojsk niewiele są w stanie uczynić w sposób skoordynowany. Co więcej, rosjanom brakuje motywacji, którą posiadają Ukraińcy, bo bronią własnego kraju. Co więcej, cieszą się ogromnym poparciem lokalnej ludności, która stała się bardzo ważnym elementem obronności kraju – dodał.
