Cztery dni po napaści Rosji na Ukrainę, kanclerz Niemiec zaskoczył światową opinię publiczną. Na niedzielnym, bezprecedensowym posiedzeniu Bundestagu, ogłosił, że Niemcy zmieniają zasadniczo swoją politykę zagraniczną i energetyczną. Po 16 latach rządów Angeli Merkel przyszedł czas na gruntowną rewizję polityki wielkiej koalicji chadeków i socjaldemokratów. Olaf Scholz, wybrany głównie do zarządzania ekologicznym i cyfrowym przyśpieszeniem, ma przed sobą wyzwania, których się nie spodziewał – pisze prof. Arkadiusz Stempin w analizie „Niemiecka „Zeitenwende”.