Kompromis nigdy nie jest czystym rozwiązaniem i coś takiego właśnie obserwujemy w Unii Europejskiej w kontekście sankcji wobec Rosji. Niemniej, mechanizm nadal funkcjonuje dobrze, nie załamał się. Oczywiście mamy do czynienia z kryzysem UE, wynikającym z jej nieprzygotowania na powrót „twardej siły” do polityki w naszej części świata. Wszelkie prognozy mówiące o wyczerpaniu się formuły integracji europejskiej są jednak przedwczesne. Część państw ma wprawdzie odmienne stanowisko w kwestii relacji z Rosją, ale niekoniecznie będą w stanie poświęcić z tego powodu inne, ważniejsze interesy – powiedział Janusz Reiter, Przewodniczący Rady CSM, w audycji „Światopodgląd” na antenie Radia TOK FM.
Na Kremlu panuje rozczarowanie wynikające z dwóch przyczyn. Po pierwsze, UE wcale się nie rozpadła, tak jak życzyliby sobie tego Rosjanie. Po drugie, Niemcy nie zachowały się zgodnie z oczekiwaniami Moskwy i wykazały się solidarnością z innymi europejskimi państwami. Przewidywania Rosji w tym względzie nie sprawdziły się – dodał Reiter.