Liz Truss na stanowiskach ministerialnych działała bardzo sprawnie, jeszcze w rządzie Davida Camerona. Jednak stanowisko premiera jest na zupełnie innej skali trudności. Theresa May też była sprawnym ministrem spraw wewnętrznych, natomiast stanowisko premiera można powiedzieć, że niekoniecznie przyczyniło się do jej dobrej opinii – powiedziała dr Bonikowska w audycji Polskiego Radia 24.