Dr Bonikowska zwróciła uwagę, że samopercepcja Indii różni się od percepcji w innych krajach, dla których Indie są krajem rozwijającym się i dopiero co wschodzącą potęgą. Natomiast same Indie uważają się za kraj rozwinięty i lidera, zarówno w Azji jak i na świecie. Mówiła również o tym, że Indie chwalą się swoją demokracją, pomimo że „obecnie za Premiera Modi’ego, od 2014 roku powoli ewoluujemy w kierunku rządów mocniejszej ręki.”, podkreśliła ponadto, że demokracja jest w Indiach postrzegana jako przewaga w relacjach z Chinami.
Dr Bonikowska uważa również, że Indie cierpią na 'kompleks Chin’, ciągle się z nimi porównują i rywalizują. Podsumowała, że Indie kształtują trzy czynniki: wizja kraju jako wielkiej potęgi, oddech Chin i relacje z Zachodem. Następnie zauważyła, że dla Indii największe znaczenie ma ich integralność terytorialna i obawiają się działań decentralizujących, w których ogromną rolę odgrywa według Indii Pakistan.
Indie jako społeczność, Hindusi są w zasadzie coraz bardziej nacjonalizującą się społecznością – zauważyła dr Bonikowska, prezes CSM. Dodatkowo, Indiom bardzo zależy na rozwijaniu swoich relacji cywilizacyjno-kulturowych z innymi krajami, regionami, w czym także rywalizują z Chinami.