Wysuniecie Saryusz-Wolskiego to bilardowa zagrywka. Nie liczy się uderzana bila, lecz to, jakie nowe rozdanie przyniesie i na które bile wpłynie. Ostateczna walka rozegra się nie między dwoma Polakami lecz miedzy Tuskiem a kimś trzecim – tak dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych skomentowała na antenie TVN24 Biznes i Świat zamieszanie wokół kandydatury na przewodniczącego Rady Europejskiej. W audycji wziął udział także prof. Tomasz Grosse z Instytutu Sobieskiego. Kandydatura Saryusz-Wolskiego na stanowisko szefa Rady Europejskiej została zgłoszona przez komitet polityczny PiS w sobotę, 4 marca. Jednocześnie partia rządząca wyraziła swój sprzeciw wobec kandydatury Donalda Tuska, który pełni tę funkcję od 2014 r.