Intencji nie znamy, ale bez wątpienia jest to przemyślana wypowiedź. Donald Tusk gra albo o przyszłość Europy albo o swoją przyszłość w Europie, uzależnioną także od rządu w Warszawie. Jako przewodniczący Rady Europejskiej nie powinien stwierdzać, że Unia Europejska jest na krawędzi rozpadu, nawet jeśli tak myśli. Natomiast jako istotny polityk w Unii Europejskiej powinien próbować uruchomić procesy, które na nowo zdefiniują Unię i wprowadzą głębokie zmiany w jej funkcjonowaniu. Unia Europejska potrzebuje nowej wizji, która znów nas zjednoczy – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, w programie Polsat News 2.