Popieram CETA. Po pierwsze, patrząc gospodarczo, kraje zachodnie powinny ze sobą handlować. Jeśli nie będziemy handlować we “własnym świecie” to ten świat nie będzie miał szans, aby oddziaływać na rynki w skali globalnej. Drugi powód to polityka. Z polskiego punktu widzenia – po prostu nam się to opłaca. Wymiana pomiędzy Kanadą i Polską jest słaba, jeśli chodzi o żywność. Warto jednak zaznaczyć, że to Kanadyjczycy kupują od nas jabłka. Zatem ta umowa owocować może wzrostem eksportu polskiej żywności do Kanady.
Jak w każdej umowie o wolnym handlu, tak również w CETA, nie chodzi tylko o obrót produktami spożywczymi, ale generalnie o wzmocnienie naszych relacji gospodarczych – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, w programie EKG na antenie radia TOK FM, komentując podpisanie umowy o wolnym handlu i inwestycjach pomiędzy Unią Europejską i Kanadą.
Cała audycja dostępna jest tutaj