Przywódca z dużej “P” to ktoś, kto w czasach niewiadomego wie. Nie musi być pewny stuprocentowo, ale na podstawie doświadczenia umie określić jakąś perspektywę. I dać ją innym. Co z tego, że mają tytuł prezesa, marszałka lub prezydenta, jeśli widać, że ta osoba bez koncepcji, pomysłu, planu. 

Lider ma wiele wewnętrznych wątpliwości, ale nie może się wahać za długo. W pewnym momencie, po zebraniu maksymalnie dużej wiedzy, musi się zorientować, skąd wieje wiatr. Czy to szum zwiastujący małe załamanie rzeki, czy raczej potężny wodospad? Łódź płynie, trzeba działać błyskawicznie – dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, w wywiadzie o przywództwie dla magazynu „Wysokie Obcasy PRACA”