Wraz z przystąpieniem do NATO Finlandii i Szwecji, państw wcześniej neutralnych, osłabł argument o trudnościach w realizacji wspólnej polityki bezpieczeństwa UE. Na porządku dziennym stoi problem zwiększenia wydatków na obronność, w tym dokonania niezbędnego skoku technologicznego dla skutecznej interoperacyjności europejskich i amerykańskich sił zbrojnych. UE może odegrać zasadniczą rolę w tej dziedzinie – dla własnego bezpieczeństwa i dla pogłębienia współpracy z USA – pisze Eugeniusz Smolar, ekspert i członek Rady Fundacji CSM.