Zamknięcie zewnętrznych granic Unii Europejskiej było pierwszą decyzją unijnych instytucji dotyczącą wspólnego działania przeciw epidemii koronawirusa. Jest spóźniona, ale m.in. dlatego, że wielu kwestiach nie ma w UE mechanizmów scentralizowanego zarządzania. Na przykład w sektorze ochrony zdrowia czy bezpieczeństwa granic kompetencje i decyzyjność leżą w rękach rządów krajowych – komentuje dla Faktu dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych.
Artykuł dostępny jest tutaj.