Ukraińcy czują, że żyje im się gorzej niż przed pomarańczową rewolucją z przełomu lat 2004-2005. Szukają nowych twarzy, gdyż – jak uważają – dotychczasowa elita, więc także ludzie związani z obecnym prezydentem Petro Poroszenką czy byłą premier Julią Tymoszenko, zawiodła. Stąd bierze się ogromna popularność nowego człowieka w polityce, komika Wolodymyra Zelenskiego, który jest w polityce całkiem nowy – pisze dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych na łamach Faktu.