Amerykański prezydent powiedział wprost – póki Putin będzie u władzy, póty sankcje nie zostaną zniesione. Putin postawił siebie na własne życzenie w jednym rzędzie z dyktatorami Korei Północnej i Syrii – mówi dr Małgorzata Bonikowska.
Błędna polityka ostatnich lat doprowadziła do uzależnienia niektórych krajów członkowskich UE i NATO od dostaw surowców strategicznych z Rosji, zwłaszcza ropy i gazu. To dziś oznacza, że nie mogą od razu odciąć tych kontraktów, bo padnie im gospodarka, a ludzie będą mieli przerwy w dostępie do benzyny, prądu i ogrzewania. Państwa zachodnie chcą zerwać tę zależność, ale potrzebują czasu na zbudowanie struktury pod zakupy od innych dostawców. Po drugie, Niemcy, Francja, Włochy czy Węgry rozwinęły współpracę biznesową z Rosją na dużą skalę i ciężko im jest ją zerwać z dnia na dzień. Dla niektórych firm z tych państw rynek rosyjski to kilkadziesiąt procent przychodów. Po trzecie, część elit politycznych i finansowych tych krajów jest powiązana biznesowo i towarzysko z elitą rosyjską, więc lobbuje za szybkim powrotem do normalnych relacji gospodarczych, jak tylko wojna się skończy – mówi dr Małgorzata Bonikowska w rozmowie z Faktem.