Tak się składa, że akurat w polityce zagranicznej, czyli wtedy kiedy decydujemy na przykład o sankcjach wobec Rosji, konieczna jest jednomyślność. Czyli nawet małe Węgry, albo i mniejsza Malta, może zablokować pracę pozostałych członków – odniosła się do działania Węgier dr Bonikowska.
Węgry korzystają teraz z tego i blokują. Twierdzą, że nie ma szantażu, ale on tak naprawdę jest, ponieważ Węgrom nie chodzi o pomoc Ukrainie, tylko przede wszystkim chodzi o to, aby wobec Węgier odblokowano ich Krajowy Plan Odbudowy – dodała.