“Rosnące zaangażowanie najbogatszych ludzi na Ziemi w politykę międzynarodową każe postawić pytanie o dobre i złe strony tego zjawiska” – stwierdziła prezes CSM dr Małgorzata Bonikowska w wywiadzie udzielonym dla Rzeczpospolitej [13.11.2022]

Dr Małgorzata Bonikowska poruszyła temat miliarderów, którzy w dzisiejszym świecie mogą być uznani za odrębny podmiot Stosunków Międzynarodowych. Dotychczas, mówiliśmy o samych firmach czy korporacjach, teraz również szefowie tychże podmiotów zyskują na znaczeniu. Mimo całej krytyki miliarderów, Prezes CSM podkreśla również ich zasługi dla współczesnego świata w dziedzinie medycyny, czy propagowania demokracji.

Z jednej strony miliarderzy mogą wspomagać państwa, z drugiej ich działania mogą kolidować z działaniami np. organizacji międzynarodowych. Dlatego, tak ważne jest, aby istniał jakiś stopień kontroli np. tak jak to miało miejsce w przypadku Marka Zuckerberga (komisja Senatu USA).

Ostatnia refleksja dr Małgorzaty Bonikowskiej dotyczy kapitalizmu, który przeżywa kryzys i wymaga gruntownej reformy mającej na celu m.in. zminimalizowanie nierówności społecznych.