Ekspertka uważa, że za wyciekiem danych mogą stać rosyjskie służby.
Znając działania rosyjskich „trolli” w internecie i w ogóle całej akcji dezinformacyjnej rosyjskich służb, wiemy to nie od dzisiaj, że Rosja w każdym możliwym momencie będzie próbować dezintegrować Europę i osłabiać ten taki jednostronny ruch poparcia dla Ukrainy. I robi to wszędzie, gdzie tylko widzi taką możliwość – powiedziała dr Bonikowska.
Prezes CSM również mówiła o możliwym scenariuszu rozwoju sytuacji wojennej w Ukrainie.