Do najważniejszych sukcesów Polski w polityce europejskiej ostatnich lat należy wynegocjowanie imponującego budżetu na dalszy rozwój i zapobieżenie powstaniu wydzielonych instytucji strefy euro. W obu wypadkach niezbędne było uzyskanie poparcia nie w naszym regionie – od Bałtyku po Adriatyk – lecz w stolicach „twardego jądra” UE. Na tym polegał głęboki sens tak krytykowanej przez PiS polityki „płynięcia w głównym nurcie europejskim”. Mało atrakcyjne publicystycznie? Zapewne, ale uzasadnione w rezultatach – pisze Eugeniusz Smolar, ekspert i członek Rady Fundacji CSM, w artykule „Polska do przodu z głową wstecz. Polityka zagraniczna według PiS-u” na łamach „Gazety Wyborczej”.