O ile nikt nie ma wątpliwości, że Polska została ogromnie poszkodowana w czasie II Wojny Światowej i że gdyby nie zniszczenia – nie tylko materialne, ale również ludzkiej tkanki – bylibyśmy dzisiaj zupełnie w innym miejscu – zarówno gospodarczo, i jako państwo – o tyle podnoszenie obecnie kwestii reparacji to bardzo delikatna sprawa. Raz rozbudzone negatywne emocje po polskiej stronie mogą odbić się czkawką po stronie niemieckiej. Wzajemne nakręcanie spirali niechęci to droga donikąd – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, w debacie Jedynki.
Cała rozmowa dostępna jest tutaj.