„Pandy to zwierzęta nie tylko „słodkie” ale przede wszystkim pełne majestatu, natomiast kraj, który je wysyła w świat, to kraj potężny. Chińska dyplomacja pand służy wielu celom: ocieplaniu wizerunku Chin na świecie, przełamywaniu lodów w trudnych negocjacjach, ale też jest narzędziem swoistej dyplomacji naukowej oraz stanowi symbol przyjaźni bądź sojuszu z obdarowanym krajem. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że obecnie Pekin w zasadzie już jedynie wypożycza pandy, żądając w zamian poważnych środków, które służą ochronie rezerwatów przyrody w Chinach, będących naturalnym siedliskiem – ekosystemem, w którym żyją pandy” – wyjaśniał dr Bruno Surdel, analityk CSM w programie TVP World „How we got here”.