Projekt gazociągu „Nord Stream 2” to nie tylko biznes, ale przede wszystkim polityczna gra. Gazprom to nie jest zwykła firma, tylko „zbrojne ramię” rosyjskiego rządu. Po pierwsze idea umowy Rosja – Niemcy idzie wbrew założeniom budowanej z mozołem europejskiej unii energetycznej. Po drugie – ta nitka gazowa ma ominąć Ukrainę, co osłabi jej pozycję wobec Rosji. Po trzecie – rozbija jedność Europy. Dlatego Rosja będzie robić wszystko, aby doprowadzić do realizacji tego projektu. To bardzo wygodne narzędzie rozmontowywania jedności europejskiej, element dzielenia kontynentu, a tam gdzie w grę wchodzą duże pieniądze, łatwo państwa dzielić – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, na antenie radia TOK FM.