Obecnie głównym celem Zachodu we wprowadzaniu restrykcji wobec Rosji jest odcięcie jej od dochodów budżetowych, aby nie mogła prowadzić wojny. Rosja czerpie ogromne zyski ze sprzedaży węglowodorów i dopóki te zyski będą płynąć, dopóty Kreml będzie miał pieniądze na finansowanie tej agresji. Zachód teraz szuka odpowiednich metod zmniejszenia tych źródeł dochodu, bo przez ostatnie dwie dekady stał się jednym z głównych klientów Rosji na surowce energetyczne – powiedziała dr Bonikowska.