Na czoło wyścigu wysunął się kandydat opozycji, Mohamed Muiz, zdobywając ponad 46% poparcia. Urzędujący prezydent, Ibrahim Mohamed Solih, pomimo wcześniejszych prognoz wskazujących go jako faworyta, otrzymał jedynie 39% głosów. Wybory na Malediwach to nie tylko rywalizacja dwóch kandydatów, ale także dwóch mocarstw: Indii i Chin. Prezydentowi Solihowi jest bliżej do Nowego Delhi, kandydat opozycji utrzymuje dobre kontakty z Pekinem.