Dr Bonikowska, prezes CSM, wskazała trzy główne cele, które przyświecają Łukaszence wywołującemu kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Po pierwsze, jest to chęć zemsty na krajach, które udzielały wsparcia białoruskiej opozycji; po drugie, potrzeba zwrócenia uwagi Unii Europejskiej na zaakceptowanie Łukaszenki jako prezydenta Białorusi; po trzecie, jest to przysługa dla Rosji.
Dr Bonikowska podkreśliła, że Łukaszenko może wygrać bitwę, ale na pewno nie całą wojnę hybrydową, ponieważ Unia Europejska nie zamierza zrezygnować z sankcji nałożonych na reżim białoruski, a ponadto obywatele Białorusi są mu przeciwni.
Dr Bonikowska zgodziła się, że na napięciach najbardziej korzysta Rosja, która wie, że państwa zachodnie są rozdarte moralnie, pomiędzy uszczelnianiem granic, a pomocą humanitarną dla uchodźców.