Komisja Europejska często pozywa kraje przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości, temu on służy. Spornych kwestii jest wiele i gdyby nie było takiej instytucji, cała konstrukcja Unii Europejskiej by się zawaliła. Jeśli ETS uzna skargę Komisji, będzie miała ona podstawę, żeby naciskać na usunięcie uchybienia w ustawie. Wyrok Trybunału jest niepodważalny i ostateczny, państwo członkowskie ma obowiązek się do niego zastosować – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, na antenie Polskiego Radia 24, komentując rozpoczęcie przez Komisję Europejską postępowania przeciwko Polsce o naruszenie unijnego prawa w związku z przyjętą ustawą o sądach powszechnych.
Cała rozmowa dostępna jest tutaj.