Kluczowe dla powodzenia idei Trójmorza jest to, co konkretnego przyniesie dla krajów, które je tworzą. Bo w warstwie deklaracji mamy do czynienia z interesującym podejściem. Dostrzeżono, że oś Północ – Południe po wschodniej stronie UE była niedoszacowana inwestycyjnie. Trójmorze ma wyrównać tę dysproporcję, kładąc nacisk na projekty energetyczne oraz infrastrukturalne. Do tego wszystkiego trzeba jednak pieniędzy. Minusem Trójmorza jest to, że składa się ono generalnie z państw biedniejszych – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, w PolskieRadio24.pl. Wczoraj w Bukareszcie zakończył się dwudniowy szczyt Inicjatywy Trójmorza, które tworzy 12 krajów UE, leżących w obszarze Adriatyku, Bałtyku i Morza Czarnego.