Skoro to jest era mocarstw, to czy będzie starcie mocarstw?
„Na pewno będzie permanentna rywalizacja we wszystkich możliwych obszarach. Nie musi to oznaczać bezpośredniego starcia militarnego, rozumianego jako wojna konwencjonalna. Wynika to z faktu, że mocarstwa mają broń atomową, a to w czasach „zimnej wojny” powstrzymało konflikt globalny. Kilka razy byliśmy wtedy na skraju III wojny światowej, ale do bezpośredniej konfrontacji, do „wojny gorącej” nigdy nie doszło. Teraz może być tak samo, zwłaszcza że arsenał jądrowy jest potężniejszy i bardziej niszczycielski. Natomiast ścieranie się potęg będzie zapewne cechą charakterystyczną naszej epoki.” – powiedziała Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, w interia tygodnik
Przeczytaj cały wywiad tutaj: https://tygodnik.interia.pl/news-malgorzata-bonikowska-koniec-dobrych-czasow-nadeszla-era-moc,nId,7894596#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome