Obecna ekipa rządowa uprawia politykę międzynarodową trochę z ubiegłego stulecia. Kiedyś liczyły się potencjały pojedynczych państw i te większe, silniejsze, które miały większą armię, próbowały rozszerzyć swoje terytoria kosztem innych. Europa, będąc autorką dwóch wojen światowych, wyciągnęła z tego wnioski i wymyśliła Unię Europejską. Żeby móc coś razem zrobić, trzeba się umówić co do reguł gry. I myśmy to zrobili, wydawało się, że przez ponad 20 lat była w tej sprawie zgoda, zarówno polityczna, jak i społeczna. Dziś trudno zachować jedność, jeżeli niektóre państwa, w tym Polska, kwestionują wspólne zasady – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, na antenie Superstacji w audycji „Nie ma żartów”.
Cały program dostępny jest tutaj.