Dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM w rozmowie z dr Małgorzatą P. Bonikowską – dziennikarką z kanadyjskiej, polonijnej „Gazety” stwierdziła: “Na świecie jest około 200 państw, wszystkie przyglądały się wyborom prezydenckim w USA. Donald Trump, paradoksalnie, w świecie globalnego południa jest sygnałem siły Ameryki. Wydaje mi się, że o ile nie wszyscy go lubią, o tyle wszyscy uważają, że on jest nieprzewidywalnym i twardym liderem. I to powoduje, że w pewnym sensie jest takie odczucie, że za Trumpa z USA się trzeba liczyć. Można jej nie znosić, ale trzeba się liczyć z Ameryką, bo Ameryka to jednak jest nadal najsilniejsze państwo na świecie zarówno jeśli chodzi o twardą siłę wojskową, także jeśli chodzi o gospodarkę a także przewagę technologiczną i innowacje. Pomimo że Chiny depczą po piętach USA, i także mają nieźle rozwinięty nowy przemysł. Na Globalnym Południu twardy prezydent Donald Trump, w słusznym wieku, kategoryczny, bezkompromisowy i radykalny budzi respekt. To nie znaczy oczywiście że te kraje nie będą chciały jakoś sobie znajdować przestrzeni i że będą się zgadzać na dominację USA”.