Politycy powinni lepiej rozumieć procesy zachodzące w gospodarce, by podejmować prawidłowe decyzje regulacyjne. Przykładem niedostatku wiedzy i wyobraźni są inicjatywy podejmowane w ramach europejskiej polityki klimatycznej wobec sektora transportowego – powiedział Sergey Paltsev z Massachusetts Institute of Technology podczas „okrągłego stołu” na temat handlu emisjami w UE. Debatę zorganizował ośrodek dialogu i analiz THINKTANK we współpracy z CSM. W spotkaniu wzięły udział resorty środowiska i gospodarki, eksperci oraz przedstawiciele przemysłu motoryzacyjnego z Polski i Niemiec. Gościem specjalnym debaty był sekretarz stanu w ministerstwie środowiska, minister Marcin Korolec.
Uczestnicy debaty „Reforma systemu EU ETS: jakie miejsce dla sektora transportu?” byli zgodni, że jeden gram redukcji emisji osiągnięty w ramach systemu EU ETS jest wart z punktu widzenia środowiska tyle samo, co jeden gram redukcji emisji osiągnięty poza systemem EU ETS. Koszty dalszych redukcji w transporcie wg wyliczeń ekspertów wydają się być szczególnie wysokie i technologicznie trudne do osiągnięcia. Różnice zdań podczas „okrągłego stołu” dotyczyły tego, kto w ostatecznym rozrachunku ma ponosić koszty redukcji. Uczestnicy dyskutowali również innowacyjne, a nie wyłącznie administracyjne metody osiągnięcia redukcji emisji. W dziedzinie tej wydaje się, że koncepcja 360⁰ Electric może być jedną ze ścieżek.