24 marca br. Tajowie wybierali 500 posłów do Izby Reprezen-tantów. Były to pierwsze wybory parlamentarne po przewrocie dokonanym w 2014 roku przez armię. Głosowanie nie przynio-sło zasadniczych zmian ani oczekiwanego wprowadzenia rządów cywilnych. Wręcz przeciwnie, ich przebieg wskazuje na umocnienie się dotychczasowego systemu władzy, w którym wojskowi posługują się wyborami jako instrumentem utrwalania swych wpływów – pisze dr Tomasz Gerlach, ekspert CSM w analizie Tajlandia po wyborach.