Nikt nas nie zmuszał do wejścia do UE, więc dobrowolnie zgodziliśmy się na funkcjonowanie według reguł Unii. Obie strony się okopały się na swoich stanowiskach i nie widać, by dialog cokolwiek zmienił. KE miała prawo uruchomić procedurę w styczniu 2016 roku. Były sugestie, wizyty i ekspertyzy – to nie dało żadnej zmiany i KE ma związane ręce, ponieważ postępowanie musi być jakoś zakończone. UE nie ma interesu, by uruchamiać konflikt z państwem członkowskim. To prowadzi do eskalacji napięcia i osłabia Unię. Pytanie na ile polski rząd jest w stanie wyjść naprzeciw – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, na antenie Polskiego Radia 24, komentując uruchomienie artykułu 7 wobec Polski.
Cała audycja dostępna jest tutaj.