Decyzja rady UE z września 2015 roku obowiązuje wszystkie państwa członkowskie. Węgrzy ją zaskarżyli do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, ale póki nie ma rozstrzygnięcia, trzeba stosować unijne prawo. Inaczej w każdej innej sprawie można by je było lekceważyć, a wtedy cała konstrukcja UE jako projektu nie ma sensu. Słowacja mimo, że głosowała przeciw decyzji o relokacji, zgodziła się przyjąć kilkuset uchodźców. Polska może zrobić podobnie, tym bardziej, że jeszcze żadne państwo nie wypełniło swojej kwoty. Pozycja „zero” zastosowana przez Polskę i Węgry nastraja naszych unijnych partnerów niechętnie – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska w telewizyjnej Panoramie i dla TVP INFO.