Referendum konstytucyjne w Turcji, przeprowadzone 16 kwietnia 2017 r. pokazało raz jeszcze jak bardzo podzielone jest społeczeństwo. Niewielka (procentowo) wygrana prezydenta Erdogana, która zapewni mu jednak „prezydenturę wykonawczą”, została wywalczona między innymi dzięki celowej, dalszej polaryzacji wyborców. Ogłoszone narodziny „Yeni Turkiye” – „Nowej Turcji” mają rozpocząć okres stabilności i pomyślności w tym kraju. Istnieją jednak poważne przeszkody – a jedną z nich jest alienacja dużej części społeczeństwa – pisze Bruno Surdel, współpracownik CSM, w komentarzu „Nowa Turcja – stabilizacja czy chaos?”.
{phocadownload view=file|id=846|target=s}