W obecnej sytuacji najważniejsza gra rozegra się między dwiema koncepcjami. Pierwszą jest głębsze integrowanie UE w mniejszym gronie, a druga dotyczy jej rozszczelnienia. Jeżeli teraz jako docelowy projekt postawi się możliwość rozwijania koncepcji UE w różnych prędkościach, to wtedy spowoduje to rzeczywiste pęknięcie, bo jest to bardzo łatwy wytrych do podzielenia się. Trwałe podzielenie spowoduje z kolei stały rozjazd wspólnych interesów, które powinny być zawierane w imię czegoś. Każde państwo członkowskie powinno zadać sobie pytanie, co jest jego narodowym strategicznym interesem i jak w ten interes wpisuje się bycie we wspólnocie – stwierdziła dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, w audycji „Więcej świata” na antenie radiowej Jedynki.
Cały program dostępny jest tutaj.