Eugeniusz Smolar, członek Rady Fundacji przy Centrum Stosunków Międzynarodowych, ocenił, że trudno obecnie stwierdzić, w jakim stopniu amerykański atak zniszczył kluczowe dla Iranu centra wzbogacania uranu i budowy rakiet. Zwrócił uwagę, że Iran mógł wcześniej przenieść około 90 kg wzbogaconego uranu, co nie byłoby dużym problemem technicznym, a z takiej ilości możliwe byłoby skonstruowanie tzw. brudnej bomby. Według Smolara właśnie taka możliwość, czyli ryzyko przeniesienia i zdetonowania bomby na terytorium wroga, najbardziej przeraża Donalda Trumpa.

