Dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, oceniła w rozmowie w Radiu TOK FM, że amerykańskie bombardowanie irańskich ośrodków nuklearnych postawiło reżim ajatollahów w sytuacji bez precedensu – jego przyszłość „wisi na włosku”. Jej zdaniem Stany Zjednoczone chcą definitywnie zakończyć irański program jądrowy, a Iran stoi dziś przed wyborem: albo ugnie się i przystąpi do negocjacji, które zakończą się rezygnacją z broni atomowej, albo pójdzie w zaparte, ryzykując utratę władzy. Bonikowska podkreśliła, że choć izraelski premier Benjamin Netanjahu może dążyć do dalszej eskalacji, społeczność międzynarodowa – z wyjątkiem Izraela – nie chce wojny. Szansą na wyjście z kryzysu może być przejęcie inicjatywy przez umiarkowane skrzydło irańskich władz, choć w obecnym systemie nie ma realnej alternatywy dla reżimu.
