Niemcy w naturalny sposób będą łączyli takie przypadki z napływem imigrantów w ostatnich latach, a więc z polityką Pani Kanclerz Angeli Merkel. – tak serię ostatnich ataków za naszą zachodnią granicą skomentowała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, w telewizyjnej Panoramie. Jest tak nawet wtedy, kiedy zamachu dokonuje osoba urodzona w Europie, tak jak to było w przypadku incydentu w Monachium. Wystarczyło, że rodzice tego chłopaka pochodzili z Iranu. I w dodatku inspirował się atakiem Andersa Breivika z 2011 roku w Norwegii, a nie terroryzmem islamskim. – dodała Prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych.
