Ćwiczenia wojskowe łącznie z symulacją blokady wyspy miały dać mocny sygnał Waszyngtonowi, jak może się zachować Pekin, jeśli USA będą zwiększać swoje wsparcie dla Tajpej. Z kolei sama wizyta Pelosi również stanowiła sygnał dla władz chińskich, że USA nie pozostawią Tajwanu samemu sobie. To szersza gra geopolityczna, której częścią jest w Europie wojna w Ukrainie a w Indo-Pacyfku kryzys wokół Tajwanu – powiedział ekspert CSM dr Bruno Surdel.